Archiwum – PRYMICJE ks. PRZEMYSŁAWA CIOSA

PIĄTY ŚWIĘTOJAŃSKI KAPŁAN
PRYMICJE ks. PRZEMYSŁAWA CIOSA

     Dzień Zesłania Ducha Świętego… Jakiż to wymarzony czas dla nowo wyświęconego kapłana, by sprawować swą pierwszą Najświętszą Ofiarę.
Taki dar otrzymał nasz parafianin ks. Przemysław Cios, który poprzedniego dnia w Katedrze Wawelskiej przyjął święcenia kapłańskie.

Procesja i powitania
     Uroczystości prymicyjne odbyły się w niedzielę 27 maja 2012 r. Ok. godz. 13.30  Prymicjant, otoczony wieńcem niesionym przez dziewczynki, wyruszył w uroczystej procesji z miejsca zamieszkania przy ul. Rozrywka ku kościołowi. Neoprezbiterowi asystowali rodzice, rodzeństwo, klerycy, ministranci, lektorzy, szafarze, poczty sztandarowe, koledzy i wielu parafian. W progach świątyni Prymicjanta i jego rodziców powitali ks. prob. Jerzy Serwin i ks. prałat Grzegorz Cekiera. Po ucałowaniu krzyża i pokropieniu zgromadzonych wodą święconą, procesja przeszła do wnętrza kościoła. U stopni ołtarza nastąpiło powitanie eucharystycznego Chrystusa. Następnie Ksiądz Proboszcz nakreślił sylwetkę nowego kapłana. 
     Ks. Przemysław Cios przyszedł na świat 24 czerwca 1985 r. w Krakowie, jako drugie dziecko Marii i Tadeusza. Ma dwie siostry: Joannę i Magdalenę. Przez Sakrament Chrztu św. został przyjęty do wspólnoty Kościoła w parafii Matki Bożej Dobrej w Krakowie-Prokocimiu. W 1992 r. rodzina Ciosów zamieszkała  na terenie naszej parafii. Przemysław rozpoczął naukę w Szkole Podstawowej nr 60. W naszej świątyni przyjął Sakrament Bierzmowania, tutaj też był ministrantem i lektorem. Po maturze podjął studia w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego na Wydziale Ochrony Zdrowia. Po roku studiów, w 2006 r., wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Uwieńczeniem 6-letniej formacji duchowej i studiów teologicznych było otrzymanie święceń kapłańskich 26 czerwca 2012 r. z rąk ks. kardynała Stanisława Dziwisza w katedrze na Wawelu. Nasz Prymicjant szczególnym umiłowaniem darzy historię, zwłaszcza II wojny światowej. W młodości sklejał modele samolotów i czołgów. Pasjonuje się filmem, zwłaszcza o tematyce wojennej. Jego zainteresowania znalazły wyraz w złożonej u ks. prof. Jacka Urbana pracy magisterskiej „Geneza ogłoszenia i znaczenie encykliki papieża Piusa XI Mit brennender Sorge” (1937 r., o położeniu Kościoła katolickiego w Rzeszy Niemieckiej; jedyna encyklika ogłoszona nie po łacinie, a po niemiecku). Ostatni rok przygotowania do kapłaństwa spędził ks. Przemysław w parafii Matki Bożej Królowej Polski w Rzozowie Prymicjant od sierpnia podejmie pracę duszpasterską parafii NMP Królowej Polski w Miętustwie.
     Ks. Proboszcz zwrócił się do nowo wyświęconego kapłana słowami: „Księże Przemku, nasz Prymicjancie! Na głos Chrystusowego Pójdź za mną odpowiedziałeś TAK. I właśnie w momencie, gdy wypowiedziałeś te słowa, wkroczyłeś na drogę powołania kapłańskiego. Przyjęte przez Ciebie wczoraj święcenia kapłańskie stały się zwieńczeniem tej decyzji. W dniu Twych Prymicji pragniemy złożyć Ci serdeczne życzenia. Życzymy, byś podążając drogą kapłańskiego powołania, niósł bliźnim Bożą Miłość, niezachwianą Wiarę i Nadzieję. Niech Pan darzy Cię zawsze swoim błogosławieństwem, a w sercu Twoim, nawet w przeciwnościach, niech rozkwita Boża Radość.
Życzymy zdrowia – abyś miał siłę niestrudzenie głosić Słowo Boże.
Odwagi – abyś nie wahał się w podejmowaniu często nie łatwych decyzji.
Cierpliwości i wyrozumiałości – bo nie zawsze w życiu będzie łatwo.
A nade wszystko błogosławieństwa Bożego i opieki św. Jana Chrzciciela, aby strzegł Twoich kroków, abyś mógł pełnić swoja misję niosąc Boga potrzebującym braciom. Zapewniamy, że na Twej kapłańskiej drodze będzie Ci towarzyszyć zawsze modlitwa tych, spośród których wyszedłeś. Szczęść Boże!”.
     Następnie Ks. Prymicjanta powitali w radosnych słowach przedstawiciele świętojańskiej wspólnoty: dzieci, młodzież oazowa, ministranci i lektorzy oraz dorośli. Ks. Przemysław podziękował wszystkim za gorące przywitanie w jego świątyni i udał się do zakrystii, by włożyć szaty liturgiczne i przygotować się do sprawowania pierwszej Eucharystii. Za chwilę nastąpiło procesyjne wejście do prezbiterium Prymicjanta w asyście Ks. Proboszcza, Ks. Prałata, księży wikariuszy, diakona Michała Królika, kleryków, nadzwyczajnych szafarzy i służby liturgicznej. Po okadzeniu ołtarza w słowie wstępnym Prymicjant podkreślił m.in., iż dzisiaj otrzymujemy Ducha Świętego, a zatem prosimy Go w tej Mszy św. o wylanie wszystkich darów na kapłanów i zgromadzonych w świątyni wiernych.
Kazanie
     Po Ewangelii odczytanej przez diakona Michała, do uczestników uroczystej Mszy św. prymicyjnej ze słowem Bożym zwrócił się ks. prof. Jacek Urban. Nawiązał on do zakończenia Ewangelii wg św. Marka, czytanej w niedzielę Wniebowstąpienia Pańskiego (Mk 16,15-20) i ostatniego polecenia Jezusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu.” To polecenie Jezusa jest nieodwołalne i zostało skierowane do Apostołów i uczniów. Nie powinno więc być miejsc, środowisk czy stworzenia, do których by nie dotarła Dobra Nowina, nawet –  jak to czynił św. Franciszek – do ptaków. Jest wielu ludzi, którzy nie znają Prawdy Objawionej i obowiązkiem uczniów, ich misją oraz powołaniem jest głoszenie Ewangelii, a także nauczanie, uświęcanie, spowiadanie i konsekrowanie. W historii Kościoła takich misjonarzy było wielu. Kaznodzieja wspomniał niektórych. Pierwszym wielkim misjonarzem w czasach antycznych był św. Paweł Apostoł, a współcześnie bł. Jan Paweł II. Podstawowym zadaniem kapłana jest umacnianie wiary wśród tych narodów, które wierzą w Chrystusa, które zostały ochrzczone, nawet już ponad tysiąc lat temu. Obecnie jedną z wielkich trosk Kościoła, zwłaszcza na naszym kontynencie, jest dzieło nowej ewangelizacji.
     – Polecenie Chrystusa: „Idźcie i nauczajcie” – mówił dalej kaznodzieja – jest niezmienne od 2000 lat. Oznacza prowadzić do wiary i uczyć w niej żyć. Tę troskę wyraził papież Benedykt XVI, gdy zwracając się do rzymskich neoprezbiterów powiedział, że każdy, kto odkrył Chrystusa powinien prowadzić innych do Niego innych, a zadaniem kapłana jest pomoc  ludziom, aby odkryli Chrystusa.
     Ks. Przemysław otrzymał Sakrament Kapłaństwa w wigilię Zesłania Ducha Świętego, a prymicyjną Mszę św. odprawia w swojej rodzinnej parafii, w dniu tego święta. Kapłaństwo jest nierozerwalnie związane z darami Ducha Świętego i, jak to określił Jan Paweł II, powołanie kapłańskie to „Dar i Tajemnica”.  Dar, gdyż powołanie jest łaską daną darmo przez Boga człowiekowi; tajemnica, gdyż tę godność otrzymuje tylko powołany przez Boga, a skuteczność działań kapłana jest dziełem Ducha Świętego.
     Wieczernik był miejscem ustanowienia Eucharystii, ale także miejscem zesłania Ducha Świętego, gdy pierwszy Kościół był razem na modlitwie. Duch Święty wtedy przychodzi, gdy trwamy wspólnie na modlitwie. Łaska wiary i łaska kapłaństwa jest darem Trzeciej Osoby Boskiej.
     Zwracając się bezpośrednio do neoprezbitera, kaznodzieja zaznaczył, że wkroczył na drogę, którą wielu już kapłanów pokonuje od ponad 2000 lat i mają naśladować Jedynego Najwyższego Kapłana – Jezusa. Posługa ta jest z jednej strony niezmienna, zaś z drugiej zawsze nowa. Przed 50 laty Kościół przeżył przełom, jakim był Sobór Watykański II. Stał się on zobowiązaniem na otwieranie się na Ducha Świętego. Dlatego należy rozwijać w sobie ten dar, pochylając się nad troskami ludzi, ufając, że sam Chrystus dopełni dzieła jakie się podjąłeś.
     Następnie Ks. Profesor zwrócił się  do zebranych. Zaakcentował, iż na wiernych spoczywa obowiązek budzenia nowych powołań. Prawidłowo funkcjonująca, w oparciu o zasady Ewangelii rodzina, jest pierwszym seminarium, jest miejscem, na którym rodzą się nowe powołania. Jest to wielkie zadanie rodzin. Budzenie nowych powołań jest też zadaniem kapłanów, którzy świadczą o tym swoim życiem; jest to zadanie dla szkół, gdyż ważną rzeczą jest głębokie wykształcenie kapłana. To wielka, wspólna sprawa wszystkich.
     Kończąc kaznodzieja zaapelował, aby słowami sekwencji z dzisiejszej Mszy św. prosić Ducha Świętego o dary  dla Kościoła, naszej parafialnej wspólnoty i stojącego u początku kapłańskiej drogi ks. Przemysława.
     W modlitwie wiernych Boga najwyższego proszono o łaski dla Kościoła, Księdza Prymicjanta, jego rodziców i rodzeństwa, kapłanów, o wieczne zbawienie dla zmarłych (w tym tragicznie zmarłego ks. Piotra Janczego). Następnie na ręce ks. Przemysława dary ofiarne złożyły dzieci pierwszokomunijne.
     Po ogłoszeniach parafialnych, przedstawionych przez ks. proboszcza Jerzego Serwina, Ksiądz Prymicjant złożył podziękowania tym, którzy doprowadzili go do kapłaństwa. W pierwszej kolejności dziękował Panu Bogu, jako pierwszej przyczynie powołującej go najpierw do życia, a potem wskazującej drogę kapłana głoszącego Chrystusową Ewangelię.
Następnie serdeczne wyrazy wdzięczności ks. Przemysław skierował do rodziców, rodzeństwa i dalszej rodziny oraz matki chrzestnej. Kolejne podziękowania adresowane były do naszej świętojańskiej wspólnoty – wszak tutaj wzrastał, tu formowana była jego duchowość: był ministrantem, potem lektorem. Wiele wzruszających ciepłych słów wdzięczności usłyszeli duszpasterze: ks. prałat Grzegorz Cekiera, ks. prob. Jerzy Serwin, księża wikariusze pracujący w świętojańskiej parafii obecnie i przed laty (wspomniany był np. ks. Wojciech Momot). Szczególne podziękowania otrzymał ks. Jacek Pierwoła, który był pierwszą osobą poinformowaną przez ks. Przemysława o zamyśle wstąpienia do Wyższego Seminarium Duchownego.
     Ks. Prymicjant w podziękowaniach pamiętał również o nauczycielach, koleżankach i kolegach ze szkoły podstawowej oraz liceum, a także ze studiów. Wyrazy wdzięczności skierowane były również do osób spotkanych podczas praktyki, którą jako diakon odbywał w parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski w Rzozowie, a przekazane ks.  prob. Edwardowi Trutemu.
     Wdzięczną pamięcią neoprezbitera ogarnięci zostali kapłani: ks. prof. Jacek Urban oraz pracujący niegdyś w świętojańskiej wspólnocie: ks. Józef Gubała, ks. Grzegorz Babiarz, ks. Mirosław Smyrak, ks. Bogusław Mielec, ks. Jan Klimek.
     Następnie diakon Michał Królik poinformował zgromadzonych, że na mocy przywileju Ojca Świętego prymicjant ma prawo udzielania papieskiego błogosławieństwa, z którym związany jest odpust zupełny, pod zwykłymi warunkami. Nowo wyświęcony kapłan po odmówieniu modlitwy zawierającej prośbę do Wszechmogącego i Miłosiernego Boga o pełnię Jego błogosławieństwa pobłogosławił wszystkich zgromadzonych w świątyni. Potem nastąpiło błogosławieństwo kapłanów i diakonów, kleryków, osób konsekrowanych. Specjalne błogosławieństwo od syna-kapłana otrzymali jego rodzice. Jakże wzruszające były to słowa: Przyjmij ojcze, przyjmij matko błogosławieństwo Boże, którym Pan mnie obdarzył. Niech was błogosławi Pan zastępów, abyście cieszyli się trwałym zdrowiem duszy i ciała; niech spełni wszystkie wasze prośby i wspomoże wasze zamiary. Niech Bóg darzy was długim życiem, a gdy ustawać będą wasze siły niech was nie opuszcza… Do błogosławieństwa podeszło także rodzeństwo. Na zakończenie nastąpił równie wzruszający moment: indywidualne błogosławieństwo Prymicjanta ks. Przemysława Ciosa podchodzącym wiernym – starszym, młodszym, dzieciom. Z wieloma z nich ks. Przemysław zamieniał kilka słów. Każdemu otrzymującemu prymicyjne błogosławieństwo wręczano pamiątkowy obrazek. Na odwrocie zawierał on cytat ze Starego Testamentu z proroctwa Jeremiasza: Jeśli się nawrócisz, dozwolę, byś znów stanął przede Mną. Jeśli zaś będziesz wykonywać to, co szlachetne, bez jakiejkolwiek podłości, będziesz jakby  moimi ustami (Jr 15,19), prośbę o modlitwę w intencji neoprezbitera  i prośbę o Boże błogosławieństwo rodzicom oraz tym, wśród których on wzrastał oraz tym, do których będzie posłany. Już wiemy, że pierwszą wspólnotą, w której ks. Przemysław Cios będzie posługiwał jest parafia pw. NMP Królowej Polski w Miętustwie.
     Otoczmy modlitwą naszego rodaka, nie ustawajmy w prośbach o umocnienienie jego kapłańskiego powołania i życzliwości parafian. Pomocą niech będzie następująca modlitwa: 
     Boże, Stwórco rodzaju ludzkiego, który wybrałeś sobie spośród ludzi kapłanów, naczynia Twojego nieprzebranego miłosierdzia i pośredników Twojej zbawczej łaski, proszę Cię dzisiaj w imieniu całego Ludu Bożego o świętość i wytrwałość w powołaniu dla ks. Przemysława.
     Przez Ofiarę Twojego Jednorodzonego Syna, która spełnia się na każdym ołtarzu, pomnażaj w nim apostolską wiarę, wzbudzaj niezachwianą ufność i zapalaj zwycięską miłością, aby Ciebie nade wszystko i ponad wszystkich kochał i spalał się ofiarnie w służbie dusz.
     Chroń go przed pokusami ciała i świata, strzeż przed pokusami wroga dusz, podtrzymaj go w chwilach przepracowania, walk, pocieszaj w smutkach i krzyżach, nieodłącznych od misji zbawiania dusz.
     Przyjmij moją modlitwę i ofiarę w jego intencji i złącz je z Ofiarą Twego umiłowanego Syna, a naszego Pana Jezusa Chrystusa. Amen.