Boże Ciało (26)

IDZIE NASZ PAN

Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pana, którą Kościół obchodzi od XIII wieku, jest od wielu lat, dla dwóch wspólnot parafialnych: Pana Jezusa Dobrego Pasterza i św. Jana Chrzciciela, okazją do wspólnego, publicznego wyznania wiary w eucharystycznej procesji, przechodzącej ulicami Prądnika Czerwonego.
W tym roku, 20 czerwca, wspólna, koncelebrowana przez ks. proboszcza Jerzego Serwina i ks. proboszcza Dionizego Jedynaka, Msza św., odprawiona została w naszej świątyni. Na wstępie, witając ks. proboszcza Dionizego, kapłanów, siostry zakonne: albertynki i nazaretanki oraz parafian z obu wspólnot, gospodarz zaznaczył, że ta Najświętsza Ofiara jest okazją, aby okazać Panu Bogu dziękczynienie, za dar Jego Ciała i możliwość jednoczenia się z Nim w Komunii św., a także za Jego obecność pośród nas.
Ze słowem Bożym zwrócił się do wiernych ks. proboszcz Dionizy Jedynak. Dzień dzisiejszy jest szczególną uroczystością – zaznaczył kaznodzieja, gdyż wierni pragną złożyć Chrystusowi hołd i uwielbienie za to, że został z nami pod postacią Chleba. Ten dar był zapowiadany zarówno w Starym Testamencie, przez różne znaki, jak i przez samego Chrystusa w Nowym Testamencie. Eucharystia jest pokarmem dla duszy człowieka, na drodze do wieczności, podobnie jak manna byłem darem z Nieba dla wędrujących po pustyni Izraelitów.
Mamy więc zabiegać nie tylko o chleb podtrzymują nasze życie biologiczne, ale trzeba karmić się Chlebem życia wiecznego. Uczestnicząc we Mszy św. i procesji pragniemy dziękować Chrystusowi za ten pokarm. Procesja Bożego Ciała to publiczne wyznanie wiary, jak i również znak jedności Kościoła.
W dalszym ciągu trwa walka z religią. Współcześni „rewolucjoniści” chcą zabrać ludziom Boga, zniszczyć Kościół, wprowadzić kult doczesności. Od kilku lat na ulicach naszych miast, dochodzi, podczas tzw. parad równości środowisk LGBT, do zakwestionowania rodziny, profanacji symboli religijnych, wyśmiewania się z katolicyzmu, czy parodiowania Eucharystii. Co zostanie ludziom – pytał dramatycznie kaznodzieja – gdy Bóg zostanie wyrzucony z życia, z rodziny? A Bóg wychodzi w dniu dzisiejszym i patrzy. Człowiek, który ma Boga w sercu, potrafi zachować ład i godność w rodzinie, w życiu, w państwie. Człowiek nie może zrozumieć siebie bez Chrystusa – te słowa z przed 40 lat św. Jana Pawła II są ciągle aktualne, zwłaszcza dzisiaj. Potrzeba odnowy ducha, a ta moc wypływa z modlitwy i Eucharystii. Kończąc, ks. Dionizy jeszcze raz przypomniał duchowy testament św. Jan Pawła II, apelując o jego wypełnianie, w każdej chwili i w każdej sytuacji życiowej.
Po skończonej Mszy św. wyruszyła ulicą Dobrego Pasterza , w kierunku parafii Pana Jezusa Dobrego Pasterza eucharystyczna procesja do 4 ołtarzy: dwa z nich znajdowały się na terenie naszej parafii, a dwa na terenie parafii sąsiadów. Przy każdym z ołtarzy została odczytana Ewangelia, odśpiewane zostały suplikacje oraz wierni otrzymywali błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. Przy ostatnim, czwartym ołtarzu, który usytuowany był na placu przykościelnym, nastąpiło zakończenie nabożeństwa. Przy tym też ołtarzu ks. proboszcz Dionizy Jedynak podziękował wszystkim za udział i uświetnienie procesji, a także służbom mundurowym za organizację i zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom.
Dzień Bożego Ciała, był jednym z bardzo upalnych dni czerwca. Podczas Mszy św., gdy wierni zgromadzeni byli pod dachem naszej świątyni, przez Prądnik przetoczyła się gwałtowna burza z obfitymi opadami. Jednakże gdy rozpoczęła się procesja, świeciło już słońce, a powietrze, dzięki burzy zostało odświeżone tak, że upał przestał być dokuczliwy dla uczestników. Jeszcze jeden uśmiech Pana Boga do nas.
Mszę św. w naszej świątyni, o godz. 16.00, poprzedzającą procesję, uświetnił występ parafialnego chóru „Vox Clamantis”.

  1. więcej zdjęć → kliknij tutaj