X Spotkania Świętojańskie (17)

X. SPOTKANIA ŚWIĘTOJAŃSKIE w XL. ROCZNICĘ URODZIN ŚWIĘTOJAŃSKIEJ PARAFII

Spotkania Świętojańskie wrosły w pejzaż naszej parafii. Jednak tegoroczne X Spotkania Świętojańskie były szczególne: rozpoczęły wielkie obchody 40 -lecia erygowania naszej parafii.
Dzień 19 czerwca 2022 roku był upalny. Na rozgrzanym jak patelnia parkingu zgromadziło się na razie, niewiele osób. O godz. 15.30, prowadzący, a był nim, jak to jest od wielu lat, aktor scen krakowskich, p. Piotr Piecha dał znak: rozpoczynamy. Rozległo się intro, a przedstawiciele różnych grup parafialnych przecięli wstęgę, ks. proboszcz wygłosił sakramentalną formułę: „X Spotkania Świętojańskie uważam za otwarte”. No i zaczęło się.
Na pierwszy ogień poszły „Świętojańskie Nutki”, które pod wodzą s. Pauli Śpiewak, mimo lejącego się z nieba żaru, żywiołowo wykonały szereg piosenek, zaś sam szef zespołu, czyli s. Paula, akompaniowała swoim podopiecznym, a to na ukulele, a to na gitarze.
Równolegle z występem miały miejsce też inne atrakcje: w cieniu drzew rozpoczęło się plecenie wianków, dzieci mogły zostać artystycznie pomalowane, Rycerze Kolumba, na grillu, przygotowywali kiełbaski, szaszłyki i oscypki, natomiast obok można było posilić się grochówką, pajdą domowego chleba z domowym smalcem i małosolnym ogórkiem. Spragnieni – bo upał trwał nadal – mogli napić się zimnego lub ciepłego napoju lub skosztować konkursowego ciasta. Między stoiskiem z miodem (prosto od pszczoły!), a punktem medycznym, można było kupić najnowszy bestseller, książkę „Dzieje parafii św. Jana Chrzciciela w Krakowie” i otrzymać od autorów: Piotra Franaszka, Antoniego Franaszka i Krzysztofa Ożoga, dedykacje oraz autograf. Od początku też działał punkt „szczęśliwy losik” oraz ciesząca się wielkim powodzeniem lodziarnia. Na scenie nastąpiła zmiana. Dzieci z grupy misyjnej, pod kierunkiem s. Samueli Oknińskiej przygotowały pantomimę „W drodze do świętości”, której bohaterem był św. Jan Paweł II.
Na samym placu również sytuacja zmieniała się dynamicznie: przyjechały zabytkowe samochody – Fiat 125p oraz Nysa, dawniejsze pojazdy ratownictwa medycznego, które to pojazdy przyprowadził, jak co roku, niezawodny pan Jan Wydra. Na placu pojawił się współczesny radiowóz i motocykl policyjny oraz Straż Miejska z programem edukacyjnym dla najmłodszych. Nie zabrakło wozu straży pożarnej, który obległa od razu dzieciarnia (i dorośli też), oglądająca sprzęt ratowniczy oraz przymierająca strażackie kaski. Co prawda niektórym maluchom kaski spadały aż na szyję, ale co to za frajda poczuć się przez dłuższą chwilę strażakiem! Znowu wracamy na scenę, bo tam właśnie młodzi artyści, ze szkoły muzycznej Piotr Karzełek i Monika Biderman-Pers, ubrani w galowe stroje, jako dwuosobowa grupa Duo Performance, uraczyli zebranych repertuarem klasycznych, a powszechnie znanych i lubianych piosenek i pieśni oraz arii operetkowych. Ale zmiana na scenie, to także zmiana prowadzącego, gdyż p. Piotra Piechę, zastąpił p. Łukasz Lech – znany z Radia Maryja i TV Trwam konferansjer. Imprezy towarzyszące X Spotkaniom Świętojańskim odbywały się nie tylko przy scenie, ale również w szerszym planie: przejażdżka konna po terenach zielonych Polsadu zorganizowana przez OJK Elanus – nawet pewien sympatyczny kucyk przyszedł na plac, aby zaoferować swój grzbiet dzieciom, w starych salkach zawodnicy w różnym wieku toczyli turnieje na szachownicy, teren całego osiedla stał się rodzinnym konkursem biegów i marszów na orientację, inne znowu rodziny zaangażowane były w konkurs plastyczny (pod opieką niezmordowanej s. przełożonej Samueli), gdzie jurorami były dzieci, a pod czujnym okiem ratownika Arka Wojtaszka, dzieci mogły się nauczyć podstawowych zachowań z zakresu ratownictwa medycznego.
Zbliżała się godz. 19.00 i słońce już zeszło niżej, więc plac pogrążył się w cieniu i upał zelżał. Zaczęło przybywać widzów, gdyż już oto, za chwile miał wystąpić legendarny zespół „Skaldowie”! Ale przedtem nastąpiło rozstrzygniecie konkursów na wianek, najlepsze ciasto oraz turnieju szachowego.
No w końcu pojawili się na estradzie frontmani Andrzej i Jacek Zielińscy. Wraz z nimi koncertowali: Gabriela Zielińska-Tarcholik córka Jacka, basista Konrad Ratyński i perkusista. A na widowni siedziały żony, dzieci i wnuki oraz prawnuk Skaldów (stąd ten punkt programu nosił nazwę „Skaldowie rodzinnie”). I posypały się utwory: „Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał”, „Od wschodu do zachodu słońca”, „Kulig”, „Wiosna”, „W żółtych płomieniach liści”, „Medytacje wiejskiego listonosza”, „Prześliczna wiolonczelistka”. Nie jednej babci i dziadkowi na widowni zakręciła się w oku łza wspomnień…
I w końcu finał: losowanie nagród głównych. Było ich 40 na 40 lecie parafii. Wśród nagród były m.in. takie jak: pielgrzymka do Medjugorie, weekendowe pobyty w ekskluzywnych hotelach, wstępy do parków rozrywki, krakowskich teatrów, bilety na mecz Polska-Holandia, kosmetyki, sprzęt AGD i wiele innych. Losowaniu towarzyszyły niesamowite emocje, wielka radość szczęściarzy i zawiedzione miny tych, którzy szczęścia nie mieli.
Festyn zakończyła wspólna modlitwa Apelem Jasnogórskim i kapłańskie błogosławieństwo ks. proboszcza.

  1.  więcej zdjęć → Galeria zdjęć
Zapraszamy do obejrzenia relacji z X Spotkań Świętojańskich- 19.06.2022 r.
autor Piotr Mrugała