Śladami błogosławionej Karoliny Kózkówny
W dniu 12 października 2013 roku, z inicjatywy Akcji Katolickiej działającej w naszej przy naszej parafii, odbyła się pielgrzymka do miejscowości narodzin i męczeńskiej śmierci błogosławionej Karoliny Kózkówny. Celem wyjazdu, oprócz oddania czci Błogosławionej Karolinie, było przywiezienie do parafii Jana Chrzciciela Jej relikwii, by poprzez ten cenny dar młodzież naszej parafii mogła wypraszać potrzebne łaski, a także by szerzyła się wiedza na temat Ruchu Czystych Serc, którego jest patronką.
W piękny jesienny dzień, ponad dwudziestoosobowa grupa, pod przewodnictwem księdza proboszcza Jerzego 
Serwina oraz siostry Faustyny, dotarła do kościoła w parafii Zabawa w diecezji tarnowskiej, której członkami była rodzina Kózków. Na miejscu przewodnik przybliżył nam postać bł. Karoliny. Urodziła się 2 sierpnia 1898 roku w oddalonej o kilka kilometrów wsi Wał – Ruda, jako czwarte z jedenaściorga dzieci ubogiego, lecz bardzo pobożnego małżeństwa państwa Kózków. Panująca w rodzinie zgoda i miłość miały niebagatelny wpływ na religijne wychowanie dzieci, spośród których Karolinka wyróżniała się bystrością umysłu, i szczególną łatwością w nauce religii. Jako ośmioletnie dziecko znała już katechizm, a wiedzę tą przekazywała swoim rówieśnikom. Jej szczególna miłość do Maryi, o której mawiała: Moja Matka Boża, przejawiała się w codziennie odmawianej modlitwie różańcowej. W pamięci 
mieszkańców wsi zapadła jako dziecko wesołe, obdarzające wszystkich uśmiechem i dobrym słowem, ale przede wszystkim wyróżniające się dobrocią i miłością do bliźnich. Gdy miała 16 lat, wybuchła I wojna światowa. Fakt ten miał niebagatelne znaczenie na jej życie, gdyż przez wieś przechodziły wojska austriackie i rosyjskie. 18 listopada 1914 roku do chaty Kózków wszedł rosyjski żołnierz. Grożąc bronią wywiódł w pole Karolinę wraz z jej ojcem. Tam, przepędzając ojca, ją samą pognał do lasu. Na przestrzeni 1 kilometra dziewczynka broniła się przed napastnikiem podejmując co rusz daremne próby ucieczki, co potwierdziło dwóch świadków. Po około dwóch tygodniach, na mało uczęszczanej leśnej ścieżce odnaleziono ciało Karoliny. Na jej zwłokach znajdywały się liczne ślady ran zadanych szablą przez okrutnego oprawcę. W nierównej walce straciła życie, ale bohatersko obroniła swoją dziewczęcą godność (zachowanie dziewictwa potwierdziła miejscowa akuszerka). Na jej pogrzeb w dniu 6 grudnia 1914 roku przybyła ponad trzytysięczna rzesza wiernych. Wzrastający kult i sława świętości życia zaowocowały procesem beatyfikacyjnym, którego uwieńczeniem była beatyfikacja Karoliny Kózkównej przeprowadzona przez Jana Pawła II 10 czerwca 1987 w Tarnowie.
Po wprowadzeniu przewodnika uczestniczyliśmy we mszy świętej sprawowanej w intencjach i prośbach, z którymi przyjechaliśmy do bł. Karoliny. Na zakończenie eucharystii wikary tamtejszej parafii udzielił nam błogosławieństwa Jej relikwiami i przekazał na ręce ks. proboszcza ten ceny dar dla naszej parafii. Po uroczystości udaliśmy się do wsi Wał Ruda, w której do dziś stoi pięknie zachowany dom rodziny Kózków. Część domu została zaadoptowana na kaplicę. Niedaleko rośnie również pamiątkowa grusza, przy której bł. Karolina zwykła nauczać katechizmu swoich rówieśników. Stamtąd, odprawiając Drogę Krzyżową ruszyliśmy śladami męczeńskiej śmierci do miejsca znalezienia ciała Błogosławionej w pobliskim lesie. Idąc szlakiem bohaterskiej walki szesnastoletniej dziewczynki w obronie cnót i niewinności, na poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej snuliśmy refleksję nad własnym życiem i przyjmowaną postawą chrześcijańską. 
Nasz pielgrzymi szlak zakończył się wspólnym grillowaniem. Po krótkim odpoczynku udaliśmy się do kościoła w Zabawie na różaniec i modlitwę indywidualną. Dziękujemy księdzu proboszczowi i Akcji Katolickiej za zorganizowanie pielgrzymki oraz możliwość towarzyszenia w przywiezieniu relikwii bł. Karoliny do naszej parafii. Miejmy nadzieję, że owocem tego spotkania będzie nie tylko duchowy wzrost jego uczestników, lecz także większa znajomość życia i zasług Karoliny Kózkówny na terenie naszej parafii oraz wzrost Jej kultu.