Już po raz drugi, w naszej parafii odbył się Bal Wszystkich Świętych, który jest chrześcijańską odpowiedzią, na natrętnie propagowane obchodzenie Halloween.
Impreza rozpoczęła się wieczorną Mszą św., odprawioną w piątek 29 października, o godz. 17.00, przez ks. Ryszarda, zaś w ławkach zasiadły dzieci przebrane za świętych i błogosławionych. Nie brakło też wśród i aniołów. Także wielu dorosłych dopasowało się do klimatu i wystąpili w przebraniu. Jednakże święci byli rzeczywiście obecni na naszym zgromadzeniu Eucharystycznym przez swoje relikwie, ustawione na stopniach ołtarza, o czym na wstępie przypomniał celebrans.
Podczas Mszy św. lekcję przeczytała bł. Matka Teresa, zaś modlitwę powszechną sama św. Tereska od Dzieciątka Jezus. Z kościelnych ławek dobiegało cichutkie meczenie owieczki – atrybutu św. Agnieszki Rzymskiej. Można jednak podejrzewać, że w starożytności nie noszono okularów, tak jak ta obecna w naszym parafialnym kościele…
Kazanie natomiast wygłosił św. Franciszek z Asyżu. Miał na sobie połatany habit i nosił sandały. Co prawda dzierżył w ręku mikrofon bezprzewodowy, ale nie przemawiał tym razem do ptaków, lecz do zgromadzonych w świątyni dzieci.
Podkreślił on, że nasza uroczystość Wszystkich Świętych jest radosna, gdyż czcimy żyjących w chwale nieba, w przeciwieństwie do Halloween, gdzie oddaje się część umarłym i złym duchom. My wierzymy w ciągłą obecność świętych i ich pomoc – w świętych obcowanie.
Dzisiejszy bal ma nam przypomnieć, że święci są wśród nas obecni i nas wspomagają, a my mamy też być świętymi. Kończąc kaznodzieja postawił pytanie: w czym mogę być podobny do świętego – swojego patrona lub za którego się przebrałem.
Po skończonej Mszy św. ruszył przy śpiewie litanii do Wszystkich Świętych korowód. Prowadził go św. Wojciech wraz bł. ks. Jerzym Popiełuszką i św. Franciszkiem z Asyżu. A za nimi szli inni świeci i błogosławieni. Nie sposób ich wszystkich wyliczyć. Byli to m. in.: św. Łucja, św. królowa Jadwiga, św. Cecylia, św. Tereska, św. Agnieszka, św. Florian, św. Jakub, św. Jacek, bł. Matka Teresa z Kalkuty, św. Mikołaj, św. Joanna Beretta-Mola, św. Michał Archanioł, św. Antoni Padewski, św. królewicz Kazimierz, św. o. Pio, św. s. Faustyna i wielu, wielu innych, nie mówiąc o towarzyszących całych zastępach aniołów i aniołków. To nic, że żyli oni w różnych epokach i różnych częściach świata. Wszakże w Niebie nie istnieje ograniczenie czasem i przestrzenią. Ba nawet ten sam święty występował w kilku postaciach. Sadzić można, że dla świętego nie jest to problem. Przecież już za ziemskiego życia niektórzy mieli dar bilokacji…
Pochód, po procesyjnym okrążeniu naszej świątyni, alejką, poprzez mostek, udał się do Szkoły Podstawowej nr 2, gdzie uczestnicy, poprzez „Bramę Nieba”, weszli do sali balowej. Co prawda Bramy pilnowali Rycerze Kolumba, a nie św. Piotr, no ale, przecie był to Bal Wszystkich Świętych.
I już rozległy się dźwięki poloneza, a pani Magda – wodzirej poprowadziła taneczny korowód. Jak w kalejdoskopie zmieniały tańce i zabawy: zawody z „płachtą”, tworzenie balonikowych serc i puszczanie ich do nieba, przeplatane tańcami w parach, czy w większych grupach. Był też czas na słodki posiłek.
Nadszedł w końcu czas na pierwszy wielki konkurs, czyli wybór najbardziej oryginalnie przebranej osoby. Nastąpiła więc parada „świętnych”, a jury złożone ze św. Wojciecha, św. Franciszka z Asyżu, św. Tereski od Dzieciątka Jezus i dwójki rodziców, po długim, a głębokim namyśle wytypowało następujących laureatów:
- Św. Florian z proporcem – Szymon Świątek z 2a,
- Św. Jadwiga w koronie – Alicja Jaworska 3b,
- Św. królewicz Kazimierz – Jakub Mleczko 1e,
- Św. Joanna Beretta-Mola – Ola Pukal kl. 2,
- Św. Zuzanna – Zuzia Czapnik kl. 2,
- Św. Jacek Odrowąż – Jacek Guzik,
- Św. Weronika – Weronika Dubieńska,
- Św. Mikołaj biskup – Michał Bień,
- Św. Teresa od Dzieciątka Jezus – Wiktoria Saakjan kl. 6,
- Św. Faustyna – Zuzanna Trólka,
- Św. Ojciec Pio – Piotr Szczęsny
oraz specjalna nagroda dla osoby dorosłej p. Aliny Tomczykiewicz – Kozioł, przebranej za św. Joannę Beretta – Mola.
Kolejnym konkursem był list do świętego. Najpiękniejsze listy napisali: Jakub Haruza do św. Jakuba list –> tutaj kliknij, Ola Synowiec do św. Marii Magdaleny list –> tutaj kliknij i Mikołaj Mendel do św. Mikołaja list –> tutaj kliknij.
Punktem kulminacyjnym Balu było losowanie nagrody głównej – tabletu. Wygrał go Mateusz Skubiszewki z kl. 2c. Losami były bilety wstępu, których rozprowadzono ponad 200, a z których dochód przeznaczony został na Hospicjum św. Łazarza w Krakowie.
Zabawa zakończyła się o godz. 21.00 odśpiewaniem Jasnogórskiego Apelu i błogosławieństwem udzielonym przez ks. Proboszcza.
*****
Organizatorami imprezy byli katecheci, czyli ks. Ryszard (św. Wojciech), ks. Paweł (św. Franciszek z Asyżu), s. Hiacynta (św. Agnieszka Rzymska), s. Izabela (bł. Matka Teresa z Kalkuty), s. Maria Magdalena (św. Teresa od Dzieciątka Jezus), ks. Proboszcz (bł. ks. Jerzy Popiełuszko), a także Rycerze Kolumba oraz młodzież oazowa – pomoc i współpraca w organizacji.